Dobrze jeśli miłość jest dla każdego z nas sensem życia i codziennością. To z niej czerpiemy przecież energię do działania, chęć rozwoju i radość życia.

Już w czwartek 13 lutego 2025 roku oraz dzień później w dniu świętego Walentego społeczność szkoły w Żytowiecku dzięki przygotowanym przez Samorząd Uczniowski walentynkom poczuła aurę miłości.

Tego właśnie dnia szóstoklasistki Alicja Biegała i Weronika Krzyżyńska zaprosiły uczniów uczęszczających do klas IV-VIII na poddasze szkoły do samodzielnie przygotowanego wcześniej przez siebie pokoju zagadek.

Każda z klas, która odwiedziła wspomniane miejsce, musiała wykonać najprzeróżniejsze zadania. A były nimi między innymi walentynkowa krzyżówka, ułożenie z puzzli kształtu serca, rozwiązanie rebusu, sudoku i wykreślanki oraz napisanie listu do swojej sympatii.

Za poprawne wykonanie zadania uczestnicy zabawy otrzymywali różne literki, z których układali zdanie ułatwiające im odnalezienie klucza.

Gdy już poszukiwany klucz znalazł się w rękach przedstawiciela klasy, uczestnicy zabawy mogli przejść do jeszcze jednego pomieszczenia, w którym po wykonaniu kolejnych trzech zadań mogli w końcu odnaleźć tajemnicze pudełko, w którym znajdowała się informacja o zakończeniu zabawy.

W piątek 14 lutego 2025 roku zdecydowana większość spośród uczniów uczęszczających do Szkoły Podstawowej w Żytowiecku przybyła do niej mając na sobie ubrania w kojarzonych z miłością, radością i energią do działania kolorach czerwonym i różowym.

Tego też dnia uczennice i uczniowie z niecierpliwością wyczekiwali na przyjście do klasy walentynkowych listonoszy przynoszących kartki walentynkowe od anonimowych adoratorek i adoratorów. W rolę doręczycieli walentynek wcielili się czwartoklasiści Maria Krysiak i Franciszek Przykłota, którzy w sumie rozdali aż dwieście pięćdziesiąt siedem kartek walentynkowych: sto dziesięć najmłodszym uczniom, sto trzydzieści siedem dzieciom i młodzieży z klas IV-VIII oraz dziesięć nauczycielom i pracownikom szkoły.

Walentynki to nie tylko doskonała okazja, aby wyrazić sympatię i życzliwość wobec innych, ale również przekąsić coś słodkiego. Tego dnia kalorie pochodzące między innymi z babeczek, galaretek, skubańców, serników, pierników lub bydyniowców nie mają większego znaczenia.

Nic więc dziwnego, że z okazji najsympatyczniejszego i najbardziej romantycznego święta na świecie Samorząd Uczniowski zaprosił społeczność naszej szkoły do wspólnego świętowania walentynek w usytuowanej w stołówce kawiarence walentynkowej.

Dzięki zaangażowaniu ósmoklasistek Amelii Bujak, Marty Karolczak i Julii Mróz stołówka szkolna zmieniła się nie do poznania. Autentycznie przypominała przytulną kawiarenkę. Zresztą już od samego rana na szkolnych korytarzach roznosił się zapach najprzeróżniejszych wypieków, autorami których było czworo czwartoklasistów, siedmioro piątoklasistów, czworo szóstoklasistów, ośmioro siódmoklasistów oraz czworo ósmoklasistów.

Podczas trzeciej i czwartej godziny lekcyjnej oraz przerw międzylekcyjnych raz po raz do kawiarenki walentynkowej zaglądali miłośnicy słodkości. W rolach sprzedawczyń wystąpiły przewodnicząca Rady Rodziców p. Anna Szczepaniak, siódmoklasistka Klaudia Wróblewska oraz szóstoklasistki Amelia Danek i Oliwia Demska.

Walentynki potwierdzają, że każdy z nas chce kochać i być kochanym. Wykorzystujmy więc każdą okazję, aby nawzajem obdarowywać się dobrem, sympatią i życzliwością. Oby tym, którzy posiadają miłość w sercu, udało się choć trochę zmienić nasz świat.

 

Tekst i foto: Krzysztof Blandzi

 



Galeria zdjęć: