W końcu pojawił się listopad, a wraz z nim nasza refleksja nad życiem, przemijaniem oraz kruchością świata, w którym funkcjonujemy. Rozkręcająca się jesień przyniosła długie wieczory. Przed wiekami ludzie mieli o wiele więcej czasu niż obecnie. Zagospodarowywali go spotkaniami w przyjacielskim gronie.

         Późną jesienią od połowy XVI wieku w Polsce obchodzono andrzejki, gdzieniegdzie zwane jędrzejkami lub jędrzejówkami. W dawnych czasach wróżby andrzejkowe przede wszystkim miały charakter matrymonialny. Podczas wróżb żartów nie było, bo zamążpójście było kwestią śmiertelnie poważną. A o czym marzyły nasze prababcie? Oczywiście o tym, by ich wybranek był człowiekiem bogatym, zaradnym, przystojnym i dobrym.

         Współcześnie andrzejkowe przewidywanie przyszłości traktowane jest jako dobra zabawa. W ten jeden dzień w roku bawimy się magią, chcąc z przymrużeniem oka poznać swą przyszłość.

         W środę 30 listopada 2022 roku przedstawicielki Samorządu Uczniowskiego Amelia Bartlewska, Alicja Błaszkowska i Lena Żurek zaprosiły koleżanki i kolegów z klas I-IV do udziału w andrzejkowych wróżbach.

         Ósmoklasistki między innymi na wykonanych przez siebie papierowych serduszkach wypisały imiona dziewcząt i chłopców. Najmłodsi uczniowie uczęszczający do naszej szkoły mogli więc wylosować kolorowe serduszko odpowiednio z imieniem dziewczyny lub chłopaka.

         Starsze koleżanki na niewielkich karteczkach wypisały dla uczniów klas I-IV nazwy najprzeróżniejszych zawodów. Szczególnie swego zadowolenia nie ukrywały te spośród dzieci, które zgodnie z wróżbą zostałyby w przyszłości fryzjerką, kosmetyczką, aktorką i piosenkarką (dziewczyny) oraz piłkarzem, lekarzem, prawnikiem i kierowcą (chłopcy).

         Najmłodsze dzieci uczęszczające do naszej szkoły chętnie wzięły udział w zabawie, do której przedstawicielki Samorządu Uczniowskiego użyły kart, na których zapisane zostały najprzeróżniejsze wróżby.

         Sporym zainteresowaniem uczniów klas I-IV cieszyły się także wróżby, do których Alicja, Amelia i Lena użyły kolorowych kubków, w których ukryły najprzeróżniejsze przedmioty. Wylosowany z kubeczka przedmiot stanowił wróżbę na przyszłość. Porcelanowy słonik symbolizował oczywiście szczęście, obrączka udane małżeństwo, a moneta bogactwo.

         Nie ulega wątpliwości, że warto obchodzić andrzejki. To przecież nasza tradycja, o której warto pamiętać.

 

Tekst i foto: Krzysztof Blandzi



Galeria zdjęć: