Po wielu miesiącach nauki zdalnej najważniejsze były jednak integracja, powrót z wirtualnego do rzeczywistego świata oraz kontakt z naturą. Pobyt na świeżym powietrzu wzmacnia układ odpornościowy i jest niezwykle ważny dla zdrowia fizycznego i psychicznego dzieci.

Samo dzieciństwo z kolei to wyjątkowy czas nauki, zdobywania wiedzy o świecie, ciągłego odkrywania otaczającej nas rzeczywistości oraz mniej lub bardziej kreatywnej zabawy. Międzynarodowy Dzień Dziecka kojarzy się naszym milusińskim z prezentami, uśmiechem, a także wspólnie spędzonym przez nie i dorosłych czasem.

Organizatorem odbywającego się z okazji największego dziecięcego święta wyjazdu do Karca był p. Krzysztof Blandzi. Spragnionymi wypoczynku i wspólnej zabawy uczestnikami wycieczki opiekowali się także p. Magdalena Blandzi, p. Łukasz Kubeczka, p. Lidia Wróblewska oraz higienistka szkolna p. Barbara Dechnik.

Gdy uczestnicy wycieczki autokarem kierowanym przez p. Macieja Gurkowskiego dotarli do Karca, zostali powitani przez p. Macieja Kubasa. Pan leśniczy najpierw złożył dzieciom życzenia z okazji ich święta, a następnie zaprosił je na spacer po znajdującej się tuż obok leśniczówki ścieżce dydaktycznej drzew leśnych.

Obserwowanie przyrody w towarzystwie tak wspaniałego gawędziarza jak p. Maciej Kubas to ogromna przyjemność i niebywała frajda. Żytowieccy uczniowie dowiedzieli się między innymi, że w polskich lasach królują sosny, brzozy i dęby, a pogańscy Słowianie uważali lipę za drzewo święte i czcili je. Pogadanka pana leśniczego uświadomiła uczniom, że najlepiej będziemy chronić przyrodę wówczas, gdy ją poznamy i pokochamy. A jeśli nauczymy się rozumieć rośliny i zwierzęta, wówczas będziemy lepsi i dla innych, i dla siebie.

Kolejna część pobytu w Karcu, dzięki zaangażowaniu p. Łukasza Kubeczki, upłynęła pod znakiem sportu. Chętni rywalizowali w grze w palanta i w przeciąganiu liny. Miłośnicy badmintona rozegrali kilka interesujących pojedynków. Swoich sympatyków znalazły także siatkówka i koszykówka oraz nieśmiertelna piłka nożna.

Podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Dziecka w Karcu był również czas na pieczenie kiełbasek przy ognisku w towarzystwie przybyłego na kilkadziesiąt minut pana dyrektora Mariusza Kędzierskiego oraz cudowną zabawę na ukrytym wśród drzew piasku.

Antoine de Saint-Exupery na kartach „Małego Księcia” napisał: „Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, choć niewielu z nich o tym pamięta”. Co prawda tylko około 17 % mieszkańców naszego kraju jest dziećmi, ale każdy z nas był lub jest czyimś dzieckiem i zajmuje lub zajmował szczególne miejsce w sercu swoich rodziców. W dzisiejszym, czasami brutalnym świecie, raz po raz potrzebujemy prostoty i naiwności. Zatem zachowujmy się jak dziecko i cieszmy się życiem jak dziecko.

 

Tekst i foto: Krzysztof Blandzi



Galeria zdjęć: