Dzień Chłopaka w VII a
Co roku 30 września przypadają dwa święta. O pierwszym z nich, a jest nim Międzynarodowy Dzień Tłumacza, wie niewiele osób. Wymienione święto obchodzone jest w dniu wspomnienia żyjącego na przełomie IV i V wieku świętego Hieronima, tłumacza Biblii na język łaciński. O drugim, choć nie jest ono tak popularne jak Dzień Kobiet, wiedzą niemal wszyscy. Tym świętem jest oczywiście Dzień Chłopaka.Czy zastanawialiście się kiedyś, jaka jest geneza święta, które w roku szkolnym 2019/2020 w Szkole Podstawowej w Żytowiecku obchodzi stu czterech chłopaków uczęszczających do wszystkich (najmniej jest ich w klasie czwartej – zaledwie dwóch, najwięcej, bo aż szesnastu w klasie siódmej). Można zaryzykować tezę, że początków Dnia Chłopaka można się doszukiwać w Japonii, w której już od VI wieku przed naszą erą chłopcom oddawano szczególną cześć. Japończycy uznawali karpie za synonimy życiowego sukcesu. Wywieszali więc przed zamieszkałymi przez chłopaków domami papierowe podobizny wymienionych ryb.
Pora już jednak z dalekiej przeszłości i z Kraju Kwitnącej Wiśni powrócić do Europy i do naszej szkoły. Okazuje się, że na naszym kontynencie Dzień Chłopaka wcale nie jest obchodzony tego samego dnia. W Rosji na przykład wspomniane święto obchodzi się 23 lutego, w Wielkiej Brytanii 5 kwietnia, a w Norwegii 7 października. W większości klas naszej szkoły Dzień Chłopaka świętowano w piątek 27 września podczas lekcji wychowawczych.
Tak było również w liczącej dwadzieścioro czworo uczniów klasie siódmej. Uczęszczające do niej dziewczęta: Ania, Kasia, Marta, Marysia, Michalina, Wiktoria, Zosia i Zuzia zaprosiły swoich klasowych kolegów do udziału w sześciu, odbywających się w różnych miejscach szkoły, konkurencjach.
Pierwsza z nich polegała na jak najszybszym przeliczeniu ukrytych w pudełkach od zapałek pieniążków. Do rywalizacji przystąpiło sześciu klasowych księgowych: Bartek, Dominik, Kacper, Szymon i Tomek. Spostrzegawczością oraz talentem matematycznym błysnął Dominik, który jako pierwszy zdołał policzyć, jaka kwota została ukryta w maleńkim pudełku.
Druga z odbywających się w auli szkolnej konkurencji z pozoru wydawała się dziecinnie prosta. Należało bowiem rozpoznać koleżankę z klasy. Jak to jednak uczynić z zawiązanymi oczyma? Sześciu przyszłych adeptów fryzjerstwa mogło posłużyć się rękoma i próbować rozpoznać dziewczynę po jej fryzurze. W tejże konkurencji uczestniczyli Adrian, Jacek, Karol, Mikołaj i Wiktor. Odnotujmy, że każdą z trzech koleżanek bezbłędnie rozpoznali Jacek i Karol.
Kolejne z czterech konkurencji odbywały się w różnych częściach boiska szkolnego oraz na boisku wielofunkcyjnym. Najpierw do rywalizacji polegającej na celnym rzucaniu piłeczki tenisowej do niewielkiego pojemnika przystąpiło sześciu śmiałków, w gronie których znaleźli się Bartek, Krystian, Kuba, Miłosz, Oliwier i Wiktor. Sokolim wzrokiem i niebywale sprawną ręką wykazali się Krystian i Miłosz, ex aequo zostając zwycięzcami tej części klasowych obchodów Dnia Chłopaka.
Po chwili w rękach Adriana, Dominika, Miłosza i Tomka znalazło się gumowe kółko służące do gry w ringo, którym należało rzucić w taki sposób, by zawisło na wskazanym pachołku. Laureatem, po raz drugi tego dnia, został Dominik.
Piąta z konkurencji zatytułowana została „Co ty wiesz o dziewczynach ze swojej klasy?” Pytania konkursowe dotyczyły imion lub ilości rodzeństwa, dat urodzin i imienin, ulubionych potraw oraz zainteresowań. Do tej części wcale niełatwej zabawy przystąpili Dominik, Karol, Oliwier i Tomek. Każdy z chłopaków usłyszał trzy pytania. Na tytuł chłopaków mających w małym palcu wiedzę o swych koleżankach zasłużyli ex aequo wielokrotnie już wymieniany Dominik oraz Tomek – zwycięzcy przedostatniej jak się później okazało konkurencji.
Na dwanaście minut przed zakończeniem niecodziennej lekcji wychowawczej, uczniowie klasy siódmej przenieśli się na boisko wielofunkcyjne, by pochwalić się swoimi umiejętnościami piłkarskimi. Futbolówka znalazła się na środku boiska, a zadaniem sześciu klasowych piłkarzy było trafienie nią do pustej bramki. Kto wie, może Dominik, Kacper i Karol zostaną w przyszłości następcami Roberta Lewandowskiego, bo za każdym razem kopnięta przez nich piłka trafiała do siatki. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że we wspomnianej, ostatniej już konkurencji uczestniczyli również Patryk, Tomek i Wiktor.
Nie był to jednak wcale jeszcze koniec zorganizowanych przez siódmoklasistki klasowych obchodów Dnia Chłopaka. Ania, Kasia, Marta, Marysia, Michasia, Wiktoria, Zosia i Zuzia zaprosiły swoich kolegów do sali nr 14, w której złożyły chłopakom życzenia i wręczyły pięknie zapakowane prezenty, którymi okazały się … poduszki kulturalnego chłopaka.
Konkursowe obchody Dnia Chłopaka w klasie siódmej zakończyła pamiątkowa fotografia podopiecznych p. Krzysztofa Blandziego.
Tekst i foto: Krzysztof Blandzi