Poszukiwanie słodkiego skarbu, łowienie ryb, nauka jazdy konno, przejażdżki bryczkami oraz magiczne gry i zabawy to tylko niektóre z atrakcji, jakie w poniedziałkowe popołudnie 2 września 2019 roku na terenie gospodarstwa agroturystycznego „Zagroda u szwagra” w Sowinach oczekiwały na uczniów klas V a i VII a.

Choć w dniu rozpoczęcia roku szkolnego nie było zbyt ciepło i raz po raz siąpił deszcz, to jednak czterdzieścioro troje piąto – i siódmoklasistów, rozpędzając szare chmury, autokarem kierowanym przez p. Macieja Górkowskiego o godzinie 14.23 wyruszyło do Sowin, by w atrakcyjny sposób pożegnać wakacje i powitać nowy rok szkolny, a także w kontakcie z przyrodą spędzić czas na świeżym powietrzu.

Organizatorem niespełna czterogodzinnego wyjazdu był wychowawca klasy siódmej p. Krzysztof Blandzi. Żytowieckimi uczniami opiekowały się również wychowawczyni piątoklasistów p. Magdalena Blandzi, p. Monika Brodziak i p. Marta Kwiatkowska. Honorowymi uczestnikami wycieczki były przedstawicielki rodziców w osobach p. Małgorzaty Harendarz i p. Grażyny Juskowiak. Nad zdrowiem wszystkich uczestników wyjazdu czuwała niezawodna higienistka szkolna p. Barbara Dechnik.

Wizyta w powstałym w 2010 roku gospodarstwie agroturystycznym rozpoczęła się od poszukiwania skarbu, którym okazały się ukryte w dwóch miejscach słodycze. Zostały one odnalezione przez piątoklasistkę Marię Markowską oraz siódmoklasistę Jacka Stróżyńskiego. I Marysia, i Jacek zawartością skarbu wspaniałomyślnie podzielili się z pozostałymi uczestnikami wycieczki.

Z pewnością podczas pobytu w Sowinach nikt się nie nudził. Między innymi wszystkich chętnych do wspólnej zabawy zaprosiła animatorka p. Joanna Rączkiewicz. Przygotowane przez pomysłową animatorkę gry i zabawy magiczne, z wykorzystaniem sznureczków, chust, woreczków i liny, uświadomiły piąto – i siódmoklasistom, jak aktywnie i ciekawie można spędzać wolny czas.

Pierwsza w nowym roku szkolnym wycieczka stanowiła nie lada gratkę dla miłośników wędkarstwa. Wielu spośród chłopców spędziło sporo czasu nad stawem, łowiąc ryby. Nie od dziś wiadomo, że wędkarstwo uspokaja, relaksuje, wycisza i zmniejsza stres.

Chętni, a wśród nich znalazła się także p. Barbara Dechnik, mogli także skorzystać z możliwości jazdy konno. Jazda konno nie tylko sprawia przyjemność, ale i dostarcza mnóstwo korzyści dla zdrowia, rozwoju fizycznego, psychicznego i emocjonalnego. Piąto – i siódmoklasiści wyruszyli również bryczką po drogach i dróżkach rozciągających się wokół Sowin. Wielu spośród chłopców znalazło także czas na grę w piłkę oraz zabawę na trampolinie.

Zachęceni przez panią animator uczestnicy wycieczki, świetnie się przy tym bawiąc, przez kilkanaście minut również tańczyli w rytm melodyjnej muzyki.

Nim podopieczni p. Magdaleny Blandzi i p. Krzysztofa Blandziego opuścili gościnne mury agroturystyczne w Sowinach, by o godzinie 18.07 powrócić do Żytowiecka, posilili się pysznymi goframi z dżemem i cukrem pudrem oraz kiełbaskami z grilla i bułeczkami.

 

Tekst i foto: Krzysztof Blandzi



Galeria zdjęć: