Jej słowa napisał pochodzący z Salzburga ksiądz Joseph Mohr, muzykę skomponował nauczyciel i organista Franz Xaver Gruber. Wspomnianego dnia przed dwustu laty obydwaj panowie zaśpiewali tę kolędę przed kościołem w Obersdorfie, starając się dodać otuchy pozbawionym pracy flisakom.

         Nieco ponad dwieście lat później, w niedzielę 6 stycznia 2019 roku o godzinie 11.55 w żytowieckim kościele pod wezwaniem świętego Stanisława Biskupa wykonywana na całym świecie w co najmniej trzystu językach kolęda, rozpoczęła przygotowane przez p. Martę Kwiatkowską, p. Małgorzatę Piskorską i p. Dorotę Przybylską wyjątkowe przedstawienie jasełkowe, w którym w głównych rolach, wspomagani przez Lenę Żurek z klasy IV a i Zanetę Bzdęga z klasy V a, wystąpili drugo – i trzecioklasiści.

         Wcześniej jednak, od godziny 11.05 do 11.53 w wypełnionej wiernymi żytowieckiej świątyni odbyła się sprawowana przez księdza proboszcza Jacka Tosia msza święta z okazji przypadającej w tym dniu uroczystości Objawienia Pańskiego zwanej także Świętem Trzech Króli. Warto wspomnieć, że święto to zostało ustanowione na pamiątkę przybycia do Betlejem trzech mędrców ze Wschodu. To także jedno z najstarszych świąt kościelnych, które od IV wieku obchodzone jest właśnie 6 stycznia.

         Po zakończeniu Eucharystii wspomniani już wcześniej uczniowie Szkoły Podstawowej w Żytowiecku zaprezentowali swoje niemałe umiejętności aktorsko-wokalne podczas trwających od godziny 11.55 do 12.24 niecodziennych jasełek, w których mali artyści posługiwali się przede wszystkim mimiką i gestami oraz tańcem i muzyką. Dodajmy w tym miejscu, że poświęcone Bożemu Narodzeniu jasełka, to wzorowane na średniowiecznych misteriach franciszkańskich widowisko. Ich nazwa wywodzi się od staropolskiego słowa jasło oznaczającego żłób.

         Powróćmy jednak do trwających dwadzieścia dziewięć minut żytowieckich jasełek, które rozpoczęło wykonanie przetłumaczonej około 1930 roku na język polski kolędy „Cicha noc”. Chwilę później zgromadzeni w świątyni wierni powitani zostali przez trzecioklasistkę Martę Danielczak, która zachęcając do obejrzenia przedstawienia jasełkowego, powiedziała: „Boże Narodzenie to czas nadziei i pokoju, więc obejrzyjcie w ciszy i spokoju nasze przedstawienie, o tym jak Adam i Ewa za grzech raj opuścić mieli i o tym jak się niesie wieść wielka i miła”.

         Dalsza część przedstawienia jasełkowego rozgrywała się w raju. Wszyscy na własne oczy zobaczyli, jak przebiegało kuszenie Ewy, w rolę której wcieliła się drugoklasistka Marysia Dyc, przez węża, którego zagrał Łukasz Szczepaniak.

         Wierni oglądający przedstawienie zobaczyli także, jak mali artyści odgrywają scenę Zwiastowania Maryi. To przecież wtedy skromna, młoda dziewczyna poproszona została przez Anioła, by zgodziła się zostać matką samego Boga, który postanowił stać się człowiekiem. Ależ to fascynująca scena.

         Publiczność ze wzruszeniem obejrzała również bezskuteczne poszukiwanie noclegu przez Józefa (w tej roli Mikołaj Mikołajczak) i Maryję, którą zagrała Marta Kajdan.

         Na szczęście narodziny Chrystusa przebiegły pomyślnie i po chwili oczom publiczności ukazali się odwiedzający Dzieciątko pasterze i Trzej Królowie. W role tych pierwszych wcielili się Nikodem Gunia, Kacper Kacprowski i Piotr Walczak. Natomiast przybywającymi do miejsca narodzin Jezusa Chrystusa i przekazującymi Mu dary Trzema Królami choć na chwilę w niedzielne popołudnie zostali Jakub Balcerowiak, Oskar Glinkowski i Łukasz Szczepaniak.

         Kolejną część niecodziennych jasełek wzbogaciła odśpiewana przez drugo – i trzecioklasistów dobrze wszystkim znana kolęda „Pójdźmy wszyscy do stajenki”.

         Gdy ostatnie dźwięki kolędy dobiegły końca, życzenia noworoczne zgromadzonym w świątyni wiernym złożyły Nadia Paszkowiak, Wiktoria Serwatka i Oliwia Zygner.

         Myliłby się jednak ten, kto pomyślałby, że w tym momencie bożonarodzeniowe przedstawienie dobiegło końca. Po chwili brawa przywitały przeurocze Śnieżynki, które w ciągu kilku minut oczarowały publiczność fantastycznym układem tanecznym. Ułatwijmy pracę przyszłym badaczom dziejów naszej szkoły i wymieńmy z imienia i nazwiska małe tancerki: Maria Dyc, Julia Kasprzak, Julia Mróz, Julia Nyc, Nadia Paszkowiak i Wiktoria Serwatka.

         Tegoroczne żytowieckie jasełka zakończyło wzruszające wykonanie przez czwartoklasistkę Lenę Żurek napisanej przez ojca Józefa Łasia w 1932 roku kolędy „Nie było miejsca dla Ciebie”. Nie wszyscy wiedzą, że to do dziś najchętniej śpiewana kolęda w regionie nowosądeckim.

         Gdy przedstawienie jasełkowe dobiegło końca, mali artyści nagrodzeni zostali gromkimi brawami. I dzieciom, i przygotowującym przedstawienie paniom wychowawczyniom oraz p. Marcie Kwiatkowskiej, bardzo serdecznie podziękował pan dyrektor Mariusz Kędzierski.

 

Tekst i foto: Krzysztof Blandzi



Galeria zdjęć: