Wieczerza wigilijna gimnazjalistów
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas w roku, pełen miłości, wybaczenia, wyciągnięcia do siebie nawzajem ręki oraz spotkania z ludźmi, których kochamy.W naszych domach czuć delikatną woń choinki oraz potraw wigilijnych. Za oknami słychać dźwięk dzwoneczków. To zapewne Święty Mikołaj na swoich saniach podąża z prezentami do kolejnego domu. Boże Narodzenie to niewątpliwie ulubione święto wszystkich dzieci. To one przecież muszą zapamiętać atmosferę rodzinnych Świąt i związane z nimi tradycje, by w przyszłości kultywować je w swoich własnych domach.
Nas, Polaków wyróżnia tradycja wspólnego zasiadania do wieczerzy wigilijnej. Swoje klasowe wigilie obchodzą również wszystkie klasy uczące się w Szkole Podstawowej w Żytowiecku. Od wielu lat klasy, których wychowawcą jest p. Krzysztof Blandzi, do wieczerzy wigilijnej nie zasiadają przed południem, lecz dopiero wtedy, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda na pamiątkę Gwiazdy Betlejemskiej, za którą podążali Trzej Królowie. Uczniom uczęszczającym do tych klas podczas wieczerzy wigilijnej towarzyszą również fantastyczni goście.
Na przykład podczas odbywającej się jeszcze w sali nr 4 w środę 21 grudnia 1994 roku wigilii ówczesnych piątoklasistów dzieciom towarzyszyły również wychowawczynie z młodszych klas: p. Barbara Górska, p. Małgorzata Małek oraz p. Grażyna Pierzchała. Z kolei wigilii odbywającej się w poniedziałkowy wieczór 20 grudnia 2010 roku w klasie I gimnazjum towarzyszyła gołoledź na drogach, a w sali nr 14 goście w osobach p. Magdaleny Blandzi, p. Barbary Dechnik, p. Elżbiety Leonarczyk i p. Elżbiety Michalskiej. W pewnej chwili ze szkolnego korytarza dobiegł odgłos dzwoneczków i do klasy wkroczył gwiazdor. Nim każdy z uczestników wieczerzy otrzymał podarunek, musiał wykonać wskazane przez zamieszkującego na co dzień mroźną Laponię brodatego staruszka w czerwonym stroju zadanie. Ku zdziwieniu uczniów, gwiazdorem okazał się żytowiecki sołtys i radny p. Stanisław Machowski.
Klasowe wierze wigilijne stanowią także doskonałe okazje do rozmów i wspomnień. W poniedziałkowy wieczór 15 grudnia 2014 roku gośćmi ówczesnej klasy II a gimnazjum była p. Monika Brodziak, p. Barbara Dechnik oraz p. Elżbieta Michalska. Podopieczni p. Krzysztofa Blandziego wzięli wówczas udział w konkursie polegającym na rozpoznawaniu, czy przytoczona przez zaproszone panie opowieść jest prawdziwa, czy też w części zmyślona. I tak kolejno p. Elżbieta Michalska opowiedziała o swoich wrażeniach i przeżyciach związanych z wprowadzeniem w 1981 roku stanem wojennym. Pani Monika Brodziak wspominała okoliczności obrony pracy magisterskiej. Natomiast p. Barbara Dechnik w swej opowieści cofnęła się aż do roku 1966 i wyprawy w szpilkach na Śnieżkę podczas wakacji spędzonych w Karkonoszach.
Od wielu już lat stałym gościem odbywających się w sali nr 14 wieczerzy wigilijnych jest p. Roman Gronowski – przesympatyczny mistrz kierownicy, który raz po raz z żytowieckimi uczniami podczas wycieczek krajoznawczych przemierza Polskę wzdłuż i wszerz. Niestety, z powodu obowiązków zawodowych p. Roman Gronowski nie mógł uczestniczyć w odbywającej się w środowy wieczór 19 grudnia 2018 roku ostatniej w historii naszego gimnazjum wieczerzy wigilijnej. Na szczęście zaprzyjaźniony z trzecioklasistami kierowca spotkał się z nimi we środowy poranek. Wysłuchał życzeń świąteczno-noworocznych, które w imieniu swoich koleżanek i kolegów, wychowawcy oraz własnym złożyła Mu przewodnicząca klasy Joanna Dudkiewicz. Co bardzo ważne, jeszcze przed przyjazdem p. Romana Gronowskiego do Żytowiecka w sali lekcyjnej pojawił się Gwiazdor, by pod choinką pozostawić upominki dla pana kierowcy. Wśród nich znalazł się również prezentujący najsłynniejsze modele samochodów świata od początku motoryzacji po czasy współczesne album zatytułowany „Legendarne samochody”. Goszczący w „czternastce” pan kierowca również złożył wszystkim życzenia oraz poczęstował wszystkich tabliczkami pysznej czekolady.
Jak już wspomniano wcześniej, tego samego dnia o godzinie 17.20, gdy na niebie zabłysła pierwsza gwiazdka, w sali nr 14 do wieczerzy wigilijnej zasiadło dwadzieścioro jeden uczniów uczęszczających do klasy trzeciej gimnazjum. Gimnazjalistom, podobnie jak w ubiegłym roku, towarzyszył wychowawca klasy p. Krzysztof Blandzi oraz niezapomniane wychowawczynie ze szkoły podstawowej: p. Dorota Przybylska (klasy I-III) i p. Grażyna Żurczak (klasy IV-VI). Przy stole wigilijnym nie mogło również zabraknąć corocznych wigilijnych gości w osobach uwielbianej higienistki szkolnej p. Barbary Dechnik oraz niezawodnej p. Elżbiety Michalskiej – na co dzień opiekuna dzieci i młodzieży podczas dowozów na zajęcia lekcyjne.
Trwająca do godziny 19.34 Wigilia gimnazjalistów rozpoczęła się od powitania jej uczestników przez wychowawcę trzecioklasistów, który złożył młodzieży oraz gościom życzenia zdrowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku. Mówca poinformował także uczestników wieczerzy wigilijnej, że właśnie moja dokładnie sto siedemdziesiąt pięć lat od pierwszego wydania znanej na całym świecie „Opowieści wigilijnej” Karola Dickensa.
Chwilę później wszyscy w skupieniu wysłuchali Ewangelii według świętego Łukasza w interpretacji Karola Wawrzynowicza.
Nim wszyscy zasiedli przy wigilijnym stole, nastąpił bardzo wzruszający moment dzielenia się opłatkiem i składania sobie życzeń. Z pewnością przy żadnej innej okazji wypowiadane wówczas słowa nie płyną tak prosto z serca jak właśnie w tej chwili. To chyba również najważniejsza część wieczoru wigilijnego. Życzymy sobie zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności i spełnienia marzeń, ale także wyciągamy do drugiej osoby rękę w geście przeprosin lub wybaczenia. Zapominamy o wzajemnych urazach, bo chcemy w pokoju i radości świętować wspólne narodziny Chrystusa.
Gdy każdy każdemu złożył życzenia świąteczne, wszyscy ponownie usiedli przy pięknie nakrytych ławkach, by przystąpić do spożywania przyniesionych potraw, wśród których dominowały przepyszne ciasta, pierniki, mandarynki i słone paluszki.
Przy wigilijnym stole rozmawiano również o różnych imionach Świętego Mikołaja w różnych zakątkach świata oraz zwyczajach bożonarodzeniowych na świecie. O Sinterklassie, który małym Holendrom przynosi prezenty już 5 grudnia opowiedziała Sandra Szczepaniak. O Dziadku Mrozie, który wraz ze Śnieżynką przynosi prezenty rosyjskim dzieciom 6 stycznia opowiedziała uczestnikom Wigilii Roksana Matuszewska. Dzięki barwnej opowieści Julii Michałek wszyscy dowiedzieli się, ko przynosi prezenty w Szwecji (Jultomten), Francji oraz Danii (Julemanden). Z kolei o tym, jak Boże Narodzenie świętują nasi zachodni sąsiedzi Niemcy, gimnazjaliści dowiedzieli się od Karoliny Zimlińskiej. Dzięki barwnej opowieści Małgorzaty Jankowskiej wszyscy choć przez chwilę znaleźli się na uroczystości Bożego Narodzenia we Włoszech. O tym, jak Boże Narodzenie świętują mieszkańcy Finlandii, uczestnikom żytowieckiej Wigilii opowiedziała Joanna Dudkiewicz. Na Boże Narodzenie do Chin zaprosiła wszystkich Jagoda Jędryczka, a do Grecji Natalia Skiba. O świętach Bożego Narodzenia we Francji poinformował Mateusz Karpiński, w Brazylii Oskar Majewski, a w dalekim Meksyku Karol Wawrzynowicz.
Wigilia nie byłaby tak niezwykła, gdyby podczas wspólnego świętowania zabrakło dźwięków kolęd. Tak jak w ubiegłym roku fantastycznie na saksofonie zagrała je Małgorzata Jankowska. Z kronikarskiego nawyku odnotujmy, że kolejno były to: „Anioł pasterzom mówił”, „Cicha noc”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Wśród nocnej ciszy” oraz popularna na całym świecie piosnka świąteczna zatytułowana „Jingle Bells”.
Niezwykle lubianym przez wszystkich wigilijnym zwyczajem jest umieszczanie pod choinkom prezentów, które zgodnie z tradycją w Wielkopolsce przynosi Gwiazdor. W jego role bardzo udanie wcieliły się niezastąpione Małgorzata Jankowska oraz Nikola Pache. Między innymi do rąk p. Barbary Dechnik trafiła reporterska opowieść o nieodżałowanym Zbigniewie Wodeckim zatytułowana „Wodecki. Tak mi wyszło”. Pani Elżbieta Michalska otrzymała „Kuchnię polską dla każdego” – książkę zawierającą również praktyczne porady i wskazówki dotyczące przygotowywania tradycyjnych dań kuchni polskiej. Pani Dorota Przybylska została właścicielką „Polski. Skarbów UNESCO” – albumu prezentującego polskie skarby kultury, przyrody i miejsc wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Pani Grażynie Żurczak Gwiazdor wręczył zachęcający do podróży po naszym kraju album zatytułowany „Polska, Najpiękniejsze miejsca”. Uczestnicy Wigilii podziwiali również między innymi otrzymaną przez Kacpra Macedońskiego koszulkę, bluzę, której właścicielem został Karol Wawrzynowicz oraz przezabawnego pluszowego misia, którego właścicielką została Natalia Skiba.
Gdy bożonarodzeniowe prezenty zostały dokładnie obejrzane, Tobiasz Balcer, Małgorzata Jankowska i Jagoda Jędryczka zaprosili p. Barbarę Dechnik, p. Dorotę Przybylską oraz p. Grażynę Żurczak do udziału w konkursie polegającym na rozpoznawaniu kolorowych reprodukcji potraw wigilijnych. Trzeba przyznać, że uczestniczki konkursu to prawdziwe mistrzynie sztuki kulinarnej. Każda z pań bezbłędnie rozpoznała prezentowane potrawy. Pani Grażyna kolejno rozpoznała reprodukcje ukazujące barszcz czerwony, zupę z suszonych owoców, sałatę z cytrusów i orzechów, zupę rybną oraz ćwikłę. Pani Dorota z kolei nie miała żadnych trudności z rozpoznaniem reprodukcji karpia na gorąco, marynowanych kawałków sandacza, klusek z makiem, zupy marchewkowej oraz trufli czekoladowych. Pani Basia natomiast potrzebowała zaledwie kilku chwil, by bezbłędnie rozpoznać reprodukcje przedstawiające śledzia w śmietanie, kompot z suszu, kaczkę pieczoną w jabłkach i pomarańczach, pieczone warzywa oraz kapustę z grzybami.
Uczestnictwo w Wigilii tak wspaniałych gości stało się również doskonałą okazją do przerywanych raz po raz salwami śmiechu przezabawnych wspomnień z okresu nauki w klasach I-III oraz IV-VI szkoły podstawowej. W tym miejscu koniecznie musimy także odnotować, że gimnazjaliści na środową wieczerzę wigilijną przygotowali także wzbudzającą ogromne zainteresowanie wystawkę ukazującą osiemnaście fotografii przedstawiających historię klasy od czasów nauki w przedszkolu po dzień dzisiejszy.
Ostatnią w historii naszego gimnazjum wieczerzę wigilijną zakończyła w auli szkolnej sesja fotograficzna, podczas której trzecioklasiści w towarzystwie zaproszonych gości wcielili się w role Świętego Mikołaja.
Tekst i foto: Krzysztof Blandzi