Wycieczka zawodoznawcza do ZSR w Grabonogu
Za kilka miesięcy uczniowie klas ósmej oraz trzeciej gimnazjum świadomie będą musieli podjąć decyzję o wyborze szkoły ponadpodstawowej/ponadgimnazjalnej, w której zdobywać będą kwalifikacje do wykonywanego w przyszłości zawodu.Ośmioklasiści będą mogli kontynuować naukę w trzyletniej szkole branżowej pierwszego stopnia, czteroletnim liceum lub pięcioletnim technikum. Z kolei absolwenci gimnazjum będą mogli się kształcić w trzyletniej szkole branżowej pierwszego stopnia, trzyletnim liceum lub czteroletnim technikum.
Tymczasem nie każdy czternasto- lub piętnastolatek wie, kim chciałby zostać w przyszłości. Dlatego też uczniowie zdobywający wiedzę i umiejętności w najstarszych klasach Szkoły Podstawowej w Żytowiecku w ciągu całego roku szkolnego systematycznie uczestniczyć będą w spotkaniach, zajęciach warsztatowych i wycieczkach zawodoznawczych, by dokonany przez nich wybór placówki oświatowej, był jak najbardziej przemyślany. Wcale jednak nie chodzi o to, aby decydować za młodego człowieka, lecz uświadomić mu i podpowiedzieć pewne rzeczy. Wykwalifikowanych pracowników brakuje dziś nie tylko na rynku lokalnym. Warto jednak zastanowić się, jaki zawód wybrać, by w przyszłości znaleźć ciekawą i dobrze płatną pracę.
W poniedziałkowe chłodne, wietrzne i deszczowe popołudnie 24 września 2018 roku o godzinie 16.30 jedenaścioro uczniów klasy ósmej oraz dziewiętnaścioro gimnazjalistów autokarem kierowanym przez p. Romana Gronowskiego wybrało się na wycieczkę zawodoznawczą do zapewniającego bogatą ofertę zajęć dydaktycznych i pozalekcyjnych oraz rodzinną atmosferę Zespołu Szkół Rolniczych im. gen. Józefa Wybickiego w Grabonogu. Młodzieży towarzyszyli pełniący w naszej szkole funkcję koordynatora wyboru zawodu i szkoły ponadgimnazjalnej/ponadpodstawowej p. Krzysztof Blandzi, wychowawczyni ośmioklasistów p. Lidia Wróblewska, p. Marta Kwiatkowska, higienistka szkolna p. Barbara Dechnik oraz pracujący przed laty przez kilkanaście miesięcy w grabonoskiej szkole p. Szymon Błaszkowski.
Gdy o godzinie 16.53 uczniowie z Żytowiecka przyjechali do szkoły, która już w 1946 roku powstała jako Męska Powszechna Szkoła Rolnicza w Grabonogu, powitani zostali przez panią wicedyrektor Ewę Bayer, kierownika internatu p. Agnieszkę Sadzką oraz uczniów grabonoskiej szkoły – absolwentów gimnazjum w Żytowiecku: Adriannę, Anetę, Angelikę i Elizę.
W pierwszej części wizyty żytowieccy uczniowie zaproszeni zostali do udziału w interesujących zajęciach poprowadzonych przez grabonoskich nauczycieli. Pani Beata Brachmańska – lekarz weterynarii, zaprosiła uczestników wycieczki zawodoznawczej do przyszkolnego prosektorium. Podopieczni p. Lidii Wróblewskiej i p. Krzysztofa Blandziego dowiedzieli się, że uczniowie kształcący się w zawodzie technik weterynarii podczas czteroletniego cyklu kształcenia uczestniczą również w takich zajęciach jak prowadzenie chowu, hodowli i inseminacji zwierząt oraz kontrola i nadzór weterynaryjny. We wspomnianym prosektorium uczniowie z Żytowiecka między innymi obejrzeli narzędzia służące do przeprowadzania sekcji zwłok zwierząt, rozpoznawali kręgi szyjne ssaków oraz oglądali pod mikroskopem nerkę szczura oraz wymaz z pochwy psa.
Z kolei pani wicedyrektor Ewa Bayer, wraz ze swoimi uczniami Natalią i Tobiaszem zaprosiła uczestników wycieczki do pracowni, w której na co dzień wiedzę i umiejętności zdobywają uczniowie kształcący się w zawodzie technik architektury krajobrazu. Tym razem ośmioklasiści oraz gimnazjaliści dowiedzieli się, że architekt krajobrazu urządza, organizuje i nadzoruje obiekty architektury krajobrazu i w mieście, i na wsi. Architekt krajobrazu musi posiadać więc wizję zagospodarowania powierzonego mu terenu. Musi również kochać przyrodę, umieć ją wyeksponować i dbać o nią.
Uczestnicy pierwszej w tym roku szkolnym wycieczki zawodoznawczej zaproszeni zostali również do pracowni, w której kształcą się technicy żywienia i usług gastronomicznych. We wspomnianej pracowni oczekiwał na nich p. Krzysztof Bogusz. Młodzi żytowiecczanie na własne oczy zobaczyli, jak ślicznie udekorować można potrawy. Dowiedzieli się także, że w branży gastronomicznej ważne są pomysłowość, smak i talent kulinarny, rzetelność i odpowiedzialność.
Gdy zajęcia w pracowniach weterynaryjnej, architektury krajobrazu i żywienia i usług gastronomicznych dobiegły końca, żytowieccy uczniowie przeszli do auli szkolnej, w której powitała ich pani dyrektor Bożena Ryczkowska. Tutaj uczestnicy wycieczki z zainteresowaniem obejrzeli prezentację multimedialną ukazującą ofertę dydaktyczną szkoły. Dowiedzieli się z niej między innymi, że w ZSR w Grabonogu funkcjonuje również liceum ogólnokształcące z innowacją pedagogiczną: bezpieczeństwo publiczne i działania policji.
Ostatnia część wycieczki zawodoznawczej do ZSR w Grabonogu odbywała się w posiadającym siedemdziesiąt pięć miejsc noclegowych schludnym internacie. Ośmioklasiści i gimnazjaliści zajrzeli do kilku pokoi oraz sali telewizyjnej, a także porozmawiali z korzystającymi z internatu uczniami Zespołu Szkół Rolniczych w Grabonogu.
Nim uczniowie Szkoły Podstawowej w Żytowiecku o godz. 19.10 opuścili gościnne mury ciepłej i rodzinnej grabonoskiej szkoły, zaproszeni zostali do udziału w niezwykle atrakcyjnych Drzwiach Otwartych, które odbywać się będą w marcu przyszłego roku. Z kolei Kacper Sierleja w imieniu opiekunów oraz swoich koleżanek i kolegów bardzo serdecznie podziękował dyrekcji ZSR w Grabonogu oraz pedagogom za zaproszenie, zapoznanie z ofertą dydaktyczną placówki oraz możliwość udziału w ciekawie przygotowanych zajęciach.
Tekst i foto: Krzysztof Blandzi
opinie uczniów ZSR
w Grabonogu – absolwentów
gimnazjum w Żytowiecku
Adrianna
W Zespole Szkół Rolniczych w Grabonogu uczę się w liceum ogólnokształcącym z innowacją pedagogiczną: bezpieczeństwo publiczne i działania policji. Nie ukrywam, że swoją przyszłość wiążę z pracą w policji. Szkoła, w której się uczę, jest bardzo przyjazna, nowoczesna i posiada ciekawe kierunki kształcenia. W Żytowiecku częściej jeździłam na wycieczki, a w Grabonogu muszę się więcej uczyć. Szkoła zapewnia nam również więcej dodatkowych zajęć przygotowujących do matury.
Aneta
W ostatnim miesiącu nauki w gimnazjum podjęłam decyzję, że naukę będę kontynuowała w Grabonogu. Ja również wybrałam liceum ogólnokształcące z innowacją pedagogiczną. Wydaje mi się, że policjant to bardzo ciekawy zawód. Myślę, że odnalazłabym się w tym zawodzie, gdyż jestem odpowiedzialna i zdyscyplinowana. Moja obecna szkoła oferuje mi wiele dodatkowych zajęć, które dla nas, maturzystów są obowiązkowe.
Eliza
Dość późno, bo dopiero pod koniec nauki w gimnazjum zdecydowałam się na technikum weterynarii w Zespole Szkół Rolniczych w Grabonogu. Libię zwierzęta, opiekę nad nimi i pomaganie im, więc myślę, że dokonałam właściwego wyboru szkoły ponadgimnazjalnej. Moja obecna szkoła doskonale przygotuje mnie do pracy zawodowej. Duży nacisk stawia się w niej na zdobycie wysokich kwalifikacji zawodowych.