Warszawa na 100-lecie odzyskania niepodległości
Historia naszej ponadtysiącletniej Ojczyzny składa się z wielu radosnych chwil przeplatanych również z bólem, smutkiem i krwią. Za jedną z najbardziej mrocznych kart w dziejach Rzeczypospolitej trzeba uznać trwająca przez sto dwadzieścia trzy lata utratę niepodległości
. Mimo, że Polacy szablą, pieśnią i pracą organiczną przez dziesiątki lat przeciwstawiali się polityce wynaradawiania, to na odzyskanie niepodległości musieli czekać bardzo długo, bo aż do roku 1918. Właśnie sto lat temu zakończyła się I wojna światowa, Polska odzyskała niepodległość i powróciła na mapę Europy.
Społeczność Szkoły Podstawowej w Żytowiecku już od początku 2018 roku świętuje tę wspaniałą rocznicę między innymi podczas języka polskiego i historii odbywających się w salach muzealnych, poprzez konkursy i prelekcje, poprzez poznawanie sylwetek osób zasłużonych dla dobra naszej Ojczyzny, a także poprzez zaprezentowanie wiernym w świątyni programu artystycznego przygotowanego dla uczczenia Święta Konstytucji 3 maja. Świętujemy więc nie podczas pompatycznych akademii, ale tak, jak potrafimy: radośnie, w plenerze i w kontakcie z przyrodą.
Przypomnijmy, żytowiecka inauguracja obchodów stulecia odzyskania niepodległości miała miejsce już w piątek 12 stycznia 2018 roku, gdy uczniowie klasy drugiej gimnazjum wyruszyli na wycieczkę dydaktyczną szlakiem najpiękniejszych miejsc naszej małej ojczyzny, poznając osobliwości turystyczne Krobi, Piasków i Głuchowa. Ich kolejna odsłona odbyła się w czwartek 18 stycznia bieżącego roku, gdy przybyły ze stolicy Wielkopolski dziennikarz redakcji sportowej Radia Poznań p. Wojciech Bernard, przeczytał pierwszo- i czwartoklasistom kilka przekazywanych z pokolenia na pokolenie najpiękniejszych polskich legend. Z kolei w czwartek 25 stycznia 2018 roku żytowieccy gimnazjaliści uczestniczyli w gostyńskim Muzeum w lekcji historii poświęconej jednej z najstraszniejszych w dziejach ludzkości wojen – trwającej cztery lata pierwszej wojnie światowej. Natomiast w niezwykle mroźny, ale na szczęście słoneczny czwartek 1 marca 2018 roku żytowieccy uczniowie wybrali się do poświęconego błogosławionemu Edmundowi Bojanowskiemu muzeum w Grabonogu, by lepiej poznać sylwetkę człowieka, którego krótkie życie przypadło na lata niewoli narodowej, a który przede wszystkim dbał o podniesienie poziomu kultury i moralności mieszkańców wsi. Trzy tygodnie później, w pochmurny i mglisty piątek 23 marca bieżącego roku w ramach całorocznych, szkolnych obchodów powrotu Polski na mapę Europy, do Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie na spotkanie z naszym wieszczem narodowym wybrało się trzydzieścioro dwoje uczniów klas drugich i trzecich gimnazjum. Goszczący w śmiełowskim pałacu żytowieccy uczniowie zwiedzili między innymi salę malarstwa romantycznego, w której zgromadzono pamiątki napoleońskie nawiązujące do polskiej tradycji niepodległościowej. W sali pobytu Mickiewicza w Wielkopolsce gimnazjaliści ujrzeli listy pisane ręką poety. Z kolei w pokoju Pana Tadeusza drugo- i trzecioklasiści zobaczyli najstarsze egzemplarze, również obcojęzyczne „Pana Tadeusza”. Gimnazjaliści dotarli także do pokoju Henryka Sienkiewicza. Nasz noblista przybył do Śmiełowa w 1899 roku po uroczystości odsłonięcia pomnika Juliusza Słowackiego w niedalekim Miłosławiu. Następna odsłona żytowieckich obchodów stulecia odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości miała miejsce w piątek 6 kwietnia 2018 roku. Tego dnia przybyły do naszej szkoły poznański historyk dr Marek Rezler zaprosił młodzież do wysłuchania prelekcji zatytułowanej „Praca organiczna drogą do niepodległości”. Tego samego dnia pięcioro miłośników historii z klas drugiej i trzeciej gimnazjum przystąpiło do rywalizacji w konkursie historycznym zatytułowanym „Twórcy pracy organicznej”. Kilka dni później, w czwartek 12 kwietnia bieżącego roku uczniowie naszej szkoły gościli w sali wystaw czasowych Muzeum w Gostyniu, uczestnicząc w lekcji historii oraz zwiedzając wystawę zatytułowaną „Ziuk. Komendant. Marszałek. Józef Piłsudski (1867-1935)”. Jeden z etapów szkolnych obchodów stulecia odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległość miał miejsce w słoneczne, czwartkowe przedpołudnie 3 maja 2018 roku w żytowieckim kościele pod wezwaniem świętego Stanisława Biskupa. Nasi uczniowie zaprezentowali wówczas nagrodzony gromkimi brawami program artystyczny przygotowany z okazji 227. rocznicy uchwalenia konstytucji. Ostatni przed wakacjami etap szkolnych obchodów stulecia odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości zapisał się w historii naszej szkoły pod datą 8 maja 2018 roku. Tym razem w słoneczny czwartek w rolach głównych wystąpili uczniowie klas czwartych, którzy miedzy innymi w Poniecu, Krobi, Karcu i Gostyniu przedstawili swym rówieśnikom legendy związane z odwiedzanymi miejscowościami. Dzieci udały się także do żytowieckiego miejsca pamięci narodowej, którym jest tablica upamiętniająca nazwiska poległych podczas I wojny światowej mieszkańców Łęki Wielkiej, Żytowiecka, Łęki Małej, Bączylasu, Teodozewa, Grodziska, Bogdanek i Kopania. Z kolei na ponieckim rynku, przy tablicy pamiątkowej, uczniowie z Żytowiecka oddali hołd rozstrzelanym w tym miejscu podczas II wojny światowej ofiarom hitlerowskiej egzekucji. Jakby tego było mało, czwartoklasiści w gostyńskim Muzeum obejrzeli film zatytułowany „Być jak Wanda Modlibowska”. Jego bohaterką była pochodząca z Czachorowa niezwykła pilotka, podczas II wojny światowej żołnierz Armii Krajowej i uczestniczka powstania warszawskiego.
W rozpoczętym niedawno roku szkolnym 2018/2019 żytowiecka inauguracja szkolnych obchodów setnej rocznicy odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości miała miejsce w sobotę 15 września 2018 roku w … Warszawie – mieście, które w okresie międzywojennym tak bardzo zachwycało architekturą, pięknymi ulicami i zielenią, że nazywane było małym Paryżem.
Tego dnia na jednodniową wycieczkę dydaktyczną do naszej stolicy wybrało się czterdzieścioro pięcioro uczniów, absolwentów oraz pracowników żytowieckiej szkoły. W autokarze marki Renault, który z Żytowiecka wyjechał dokładnie o 3.29, a za kierownicą którego zasiadł najpierw p. Roman Gronowski, a w drodze powrotnej p. Maciej Górkowski, znalazł się organizator wyjazdu p. Krzysztof Blandzi, opiekunowie p. Barbara Dechnik, p. Marta Kwiatkowska, p. Anna Piasecka i p. Lidia Wróblewska, wszyscy uczniowie uczęszczający do klasy trzeciej gimnazjum, troje przedstawicieli klasy siódmej, trzy absolwentki naszego gimnazjum z roku 2016 oraz w charakterze gości honorowych pani wicedyrektor Magdalena Włodarczyk z córką, p. Dąbrówka Bilewicz p. Szymon Błaszkowski z synem, p. Stanisława Budzyń, p. Elżbieta Michalska, p. Ewa Perz, przedstawicielki rodziców uczniów klasy trzeciej gimnazjum, a także Kornelia i Natalia z Gostynia.
Do tętniącego życiem nadwiślańskiego grodu uczestnicy wycieczki dotarli o 8.52. Po opuszczeniu parkingu udali się na posiadający kształt nieregularnego trójkąta Plac Zamkowy, pośrodku którego ujrzeli jeden z najważniejszych symboli Warszawy – kolumnę Zygmunta, najwyższy i najstarszy świecki pomnik w stolicy, który upamiętnia króla Zygmunta III Wazę. Kilka minut później oczom żytowieckich uczestników obchodów stulecia odzyskania niepodległości przez naszą Ojczyznę ukazał się pomnik pochodzącego z Trzemeszna Jana Kilińskiego – szewca, który podczas powstania kościuszkowskiego w 1794 roku był przywódcą ludności Warszawy oraz zrekonstruowany po II wojnie światowej Barbakan.
W samym sercu Placu Zamkowego znajduje się wierny świadek polskiej historii – Zamek Królewski, na którym w 1791 roku uchwalono Konstytucję 3 maja. Turyści z Żytowiecka, w towarzystwie przewodniczek, pani Anny i pani Beaty spędzili w zamkowych komnatach ponad siedemdziesiąt minut. Dowiedzieli się między innymi, że wzniesiony na skraju skarpy wiślanej zamek, po przeniesieniu stolicy z Krakowa do Warszawy, stał się rezydencją królewską, a w czasach Stanisława Augusta Poniatowskiego przeżywał okres autentycznej świetności. Na trasie zwiedzania zamku znalazł się między innymi poświęcony pamięci polskich monarchów pokój marmurowy, ozdobiony portretami polskich królów wykonanych pędzlem samego Marcello Bacciarellego.
Z Zamku Królewskiego uczestnicy wycieczki najpierw przeszli na obiad do pobliskiej pizzerii a następnie na Rynek Starego Miasta – niegdyś najważniejszy plac Warszawy, na którym organizowano jarmarki, ale także wykonywano wyroki na skazańcach. Przedzierając się przez tłum turystów i warszawiaków, dotarli na sam środek rynku, na którym zobaczyli pomnik Syrenki – opiekunki miasta. Z kolei przy ulicy Świętojańskiej młodsi i starsi żytowiecczanie podziwiali okazały budynek Bazyliki Archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela – miejsca królewskich ślubów, koronacji i pogrzebów, miejsca spoczynku między innymi króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, prezydenta Gabriela Narutowicza, prymasa Stefana Wyszyńskiego oraz nagrodzonego literacką Nagrodą Nobla Henryka Sienkiewicza.
Podczas spaceru po Warszawie uczestnicy wycieczki nie mogli pominąć Grobu Nieznanego Żołnierza – grobowca upamiętniającego bezimiennych bohaterów walk o wolność narodu oraz nazywanego „salonem Warszawy” Krakowskiego Przedmieścia. To właśnie na Krakowskim Przedmieściu żytowiecczanie podziwiali Pałac Prezydencki i stojący przed nim pomnik księcia Józefa Poniatowskiego. To także przy tej ulicy znajduje się kojarzony przez dziesięciolecia z księdzem Janem Twardowskim kościół sióstr Wizytek oraz pomnik Mikołaja Kopernika, z którego podczas II wojny światowej Alek Dawidowski zdjął niemiecką tablicę. Warty odnotowania jest również fakt, że przy ławeczce upamiętniającej księdza Jana Twardowskiego dwa jego wiersze odczytała Kornelia Markowska z klasy trzeciej gimnazjum. Z kolei jej klasowi koledzy Kacper Sierleja i Karol Wawrzynowicz przy pomniku polskiego astronoma wszech czasów na glos czytali wybrane fragmenty „Kamieni na szaniec”.
Gdy spacer po Krakowskim Przedmieściu dobiegł końca, uczestnicy wycieczki wsiedli do autokaru, by pojechać na wybudowany na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku stadion PGE Narodowy. Wraz z przewodniczką – panią Dominiką przez godzinę zwiedzali mogący pomieścić 58 tysięcy ludzi stadion, raz po raz będący boiskiem piłkarskim, areną lekkoatletyczną, sceną koncertową, a nawet wielkim basenem do zawodów w windsurfingu.
Z tętniącego przez cały rok życiem stadionu uczestnicy szkolnych obchodów stulecia odzyskania niepodległości wybrali się na powstały w 1912 roku Cmentarz Wojskowy na Powązkach. To na nim spoczywają uczestnicy powstań narodowych, a także troje przyjaciół opisanych przez Aleksandra Kamińskiego w „Kamieniach na szaniec” – Maciej Aleksy Dawidowski „Alek:, Jan Bytnar „Rudy” i Tadeusz Zawadzki „Zośka”. Na mogile Alka i Rudego białą i czerwoną różę położyła Kornela Markowska a znicz zapalił Mateusz Karpiński. Takie same kwiaty na mogile Zośki położył Kacper Sierleja. Tym razem znicz zapalił Krystian Błaszkowski. Podczas wizyty na Powązkach młodzież zobaczyła również mogiły agenta wywiadu CIA Ryszarda Kuklińskiego, twórcę Monaru i Markotu Marka Kotańskiego oraz mistrzów olimpijskich – Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego.
Charakteryzującą się wolą przetrwania i odwagi naszą stolicę czterdzieścioro pięcioro uczestników wycieczki opuściło o 17.25, zatrzymując się po drodze od 17.48 do 18.37 w jednej z restauracji McDonald’s.
Do Żytowiecka świętujący przez cały 2018 rok stulecie powrotu Polski na mapę Europy uczniowie powrócili o 22.47, a kolejne odsłony tak wspaniałej rocznicy z udziałem społeczności Szkoły Podstawowej w Żytowiecku już wkrótce.
Tekst i foto: Krzysztof Blandzi