Podczas jazdy opowiadała historie i legendy związane z tym miejscem. W górach podziwialiśmy widoki i dziwne kształty skał oraz przechodziliśmy wąskimi przejściami. Wszyscy byliśmy zmęczeni, ale bardzo zadowoleni. Następnie udaliśmy się do Kaplicy Czaszek, gdzie poznaliśmy  historię tego miejsca. Potem spacerem udaliśmy się do pijalni wód, a po skosztowaniu wody mieliśmy chwilę na odpoczynek. Następnym punktem wycieczki była Bazylika Wambierzycach. Przewodniczka oprowadziła nas po tym miejscu i opowiedziała  historię związane z tym sanktuarium. Następnie  pojechaliśmy na obiad do Kłodzka . Po posiłku udaliśmy się na spacer po mieście, gdzie również mieliśmy chwilę dla siebie. Gdy nadeszła 18 weszliśmy  do Twierdzy  Kłodzkiej, aby  przejść labiryntami podziemnych korytarzy. Mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy i przez chwilę poczuć się jak żołnierze. Około godziny 19 wyruszyliśmy w podróż powrotną. Na miejscu  byliśmy o godzinie 22:30. Chociaż wszyscy byliśmy wyczerpani całodziennym zwiedzaniem, to wszystkim nam bardzo podobała się wycieczka.

 Marcelina Polaszek



Galeria zdjęć: